(DOWNLOAD) "Plaża za szafa" by Marcin Kącki ~ Book PDF Kindle ePub Free
eBook details
- Title: Plaża za szafa
- Author : Marcin Kącki
- Release Date : January 22, 2017
- Genre: Social Science,Books,Nonfiction,True Crime,
- Pages : * pages
- Size : 1442 KB
Description
Mrożąca krew w żyłach podróż po kryminalnej Polsce. Marcin Kącki, autor „Maestra”, „Białegostoku” i „Lepperiady”, odsłania fakty, z których układa się szokujący obraz jednego z najdziwniejszych miejsc na światowej mapie zbrodni.
– Pani wie, że syn nie żyje? – pytają.
– Co się stało?! – Wanda truchleje.
– Zabity, osiem miesięcy temu.
Marcin Kącki zabiera nas w kryminalną podróż po Polsce: do Wdzydzów, gdzie dwóch przyjaciół zaplanowało terrorystyczny atak na międzynarodowy koncern, do Konstancina, gdzie mieszkała przebiegła pogromczyni celebrytów, Sanoka, gdzie gangiem rządziła kobieta, i Poznania, gdzie złodziej za szafą urządził sobie muzeum jednego, za to wybitnego obrazu. Te historie mrożą krew w żyłach, a jeszcze bardziej zdumiewają. Bo Polska kryminalna to jedno z najdziwniejszych miejsc na światowej mapie zbrodni.
„Niewiele przeczytałem powieści kryminalnych, rzadko oglądałem filmy, a seriale kryminalne omijałem z daleka. Nudziły mnie, bo życie daje po mordzie najbardziej wymyślnym pomysłom literackim i scenariuszom. Poznałem to życie, gdy wpychałem się między zbrodnię i karę z notesem, ołówkiem i długim nosem – a ta książka to efekt 10 lat tej reporterskiej roboty” – Marcin Kącki
„W reportażu najlepsze jest to, że nie trzeba niczego wymyślać, a i tak działa jak kryminał. U Kąckiego tak właśnie jest. Najpierw jest mistrzowskie pierwsze zdanie («Po wypadku miała wpisać kwotę odszkodowania za utratę marzeń, ale zapomniała, o czym marzyła»), a potem mistrzowska historia. I tak w kółko, aż się wierzyć nie chce, a wierzyć trzeba, bo to dziennikarstwo w najlepszej postaci. Kącki ciągle gdzieś idzie, na kogoś czeka, próbuje złapać i zadać pytanie. Jest namolny, bezczelny i nigdy nie odpuszcza. Jeżeli Ryszard Kapuściński pisał z perspektywy lecącego ptaka, a Jacek Hugo-Bader z perspektywy wałęsającego się psa, to Marcin Kącki pisze z perspektywy natrętnej muchy” – Filip Springer